14 czerwca 2013

weekendowo


Ponieważ weekend prawie już, dzisiaj "lajtowo".Kołderka została przerobiona na śpiwór.
Oczywiście to jeszcze nie koniec.Będzie naszewka.Pomocnik czuwał nad pracą :-)
Potem chwilka odprężenia w kuchni.Jak dziecko ma na coś ochotę,
to sprawdzają się u mnie 2 rzeczy:naleśniki i placki.
Mały kucharz mieszał ciasto i doprawiał,ja smażyłam.Konsumpcja=wspólna.
No i oczywiście nie może braknąć koktajlu z truskawek.
Niestety jak już to piszę dzbanek jest pusty.Ale to dobrze jak dziecko ma apetyt,
zwłaszcza przy antybiotyku.
Jak widać na jednym ze zdjęć,z racji że się załapałam na koktajl
postanowiłam dzisiaj zrobić sobie dzień luźny.
A dokładnie popołudnie.Mam u siebie w ulubionych kilka blogów.I mam zamiar przeczytać każdy.
To pozwoli poznać bliżej właścicielkę bloga.
Przeglądałam też inne , ale jakoś nie każde czuję,jeśli wiecie o co mi chodzi.
A dodawać do ulub.tylko żeby było więcej nie wiedzę sensu.
Choć ostatnio spotkałam się na pewnym blogu na candy,że trzeba już być aktywnym
na danym blogu żeby się zapisać.Oczywiście ja się nie kwalifikuję,
bo dopiero teraz zaczęłam "Zwiedzać" blogi.
No ale każdy ustala swoje zasady.U mnie tez niedługo będzie candy,
tylko muszę pstryknąć fotkę cukierasów.No to wracam do lektury blogowej.
Buziaki dla was.

2 komentarze:

  1. to pisz czesciej i dawaj znac o notkach to bede wpadac na male co nie co :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe są takie chwile ..

    OdpowiedzUsuń